Szewczyk jest wychowankiem PKK
Szczecin. Świetnie się zapowiadał, a jego talent dostrzegli także za oceanem. W 2003 r. został wybrany z 34. numerem w drafcie przez Milwaukee Bucks. Nigdy w tym zespole nie zagrał, choć trzykrotnie próbował przebić się do składu poprzez występy w tzw. lidze letniej.
Od paru lat o możliwości występów Szewczyka w
NBA było cicho, aż w czwartek doszło do trójstronnej wymiany zawodników. Bucks oddali m.in. prawo do Szewczyka
Oklahomie (gwiazdą jest tam superstrzelec
Kevin Durant).
To, że szczecinianin trafił do tak mocnego zespołu, jeszcze nic nie oznacza. OKC mogą szybko z niego zrezygnować, ale mogą też zaprosić na testy (dużo mniejsze są na to szanse).