Dla koszykarzy Spójni sobotni triumf był szóstym w sezonie, a zarazem drugim z rzędu. Na szczególne wyróżnienie zasłużyli dwaj gracze. Karol Pytyś był wśród stargardzian najskuteczniejszy (21 punktów). Double-double zaliczył rozgrywający Marcin Stokłosa (11 punktów i aż 10 asyst).
To było bardzo cenne zwycięstwo dla Spójni. Wiadomo już, że w fazie play-out drużyna Czesława Kurkiańca będzie miała przewagę własnego parkietu. Jej rywalem będzie albo przedostatni MCKiS Jaworzno, albo okupujący ostatnie miejsce AZS
Poznań. O wszystkim zadecyduje ostatnia kolejka, w której stargardzianie podejmą Sokół Łańcut
AZS Politechnika Poznań - Spójnia Stargard 69:77
Kwarty: 13:30, 18:11, 15:18, 23:18
Spójnia: Pytyś 21, Koszuta 12, Stokłosa 11, Bodych 10, M. Kwiatkowski 8 - Ł. Kwiatkowski 9, Wróblewski 6, Dylik 0, Soczewski 0, Suliński 0, Zarzeczny 0.
Wciąż nie zapewnili sobie udziału w fazie play-off
Wilki przegrały trzeci mecz z rzędu, tym razem ulegając na wyjeździe niżej notowanemu Zniczowi. Pruszkowianie wygrali w sobotę dopiero po raz szósty w sezonie. A podopieczni Krzysztofa Koziorowicza skomplikowali swoją sytuację w tabeli. Jeśli chcą bez oglądania się na innych wywalczyć udział w play-offach, muszą w ostatniej kolejce rundy zasadniczej pójść w ślady Spójni i pokonać najsłabszą drużynę I ligi - AZS Poznań. W tej chwili szczecinianie są na dającym awans 8. miejscu, ale na ich wpadkę czyha Stal Ostrów. Wilki przy pomyślnych wiatrach mają jeszcze szansę, by podskoczyć o dwie lokaty. Muszą jednak liczyć na porażki Sokoła Łańcut i Startu
Lublin.
Znicz Pruszków - King Wilki Morskie Szczecin 77:68
Kwarty: 14:19, 22:14, 23:13, 18:22
Wilki: Flieger 15, Białek 15, Pluta 7, Majcherek 7, Mróz 5 - Bojko 8, Koziorowicz 8, Kowalczuk 2, Nowacki 1, Balcerek 0, Trela 0.