Ta sztuka udała się tarnobrzeżanom, którzy już w pierwszej groźniejszej sytuacji objęli prowadzenie. Tomasz Ciećko pokonał Mateusza Mikę. Kotwica musiała więc błyskawicznie zmienić strategię gry - jednak do wyrównania nie zdołała doprowadzić.
Szanse były - brakowało jednak szczęścia. Siarka mogła kontrować i też kilka razy zmarnowała okazję. Bramka strzelona na początku okazała się decydująca dla losów spotkania.
Kotwica nadal okupuje miejsce w strefie spadkowej. Z czterech ostatnich spotkań jeden zremisowała. W następną sobotę podejmie Energetyka Rybnik - drużynę z czołówki II ligi.
Siarka Tarnobrzeg - Kotwica
Kołobrzeg 1:0 (1:0)
Bramka: Ciećko (6.)
Kotwica: Mika - Soczyński (55. Skórecki), Poznański, Kokosiński, Strzelecki, Rydzak, Pietras, Mularczyk, Bejuk, Korczyński, Biegański.