Polacy zmierzyli się z Ricardasem Berankisem i Laurynasem Grigelisem. Spotkanie było bardzo wyrównane, a kluczowe dla jego wyniku okazało się kortowe doświadczenie z gry w debla. W pierwszym i drugim secie obie pary szły łeb w łeb do stanu 5:4. Wtedy biało-czerwoni wrzucali wyższy bieg, odbierali rywalom podanie i kończyli kolejne partie.
Nieco inny przebieg miała trzecia odsłona, w trakcie której litewskiej dwójce udało się nie stracić koncentracji i ostatecznie doprowadzić do tie-breaka. W tym zdecydowanie lepiej spisali się jednak Polacy, którzy triumfowali w stosunku 7:1 i zdobyli cenny punkt dla swojej reprezentacji.
Wygrana debla pozwoliła Polakom na objęcie prowadzenia z Litwinami. W piątek Kubot przegrał z Berankisem (0:3), a Jerzy Janowicz pokonał Grigelisa (3:0).
Losy rywalizacji w meczu Grupy I Strefy Euroafrykańskiej rozstrzygną się w niedzielę, kiedy Janowicz zagra z Berankisem, a Kubot skrzyżuje rakiety z Grigelisem. Do zwycięstwa w konfrontacji przeciwko Litwinom biało-czerwoni potrzebują jeszcze jednej wygranej w singlu.