Neumann miał przebić się do ekstraklasy jeszcze przed Łukaszem Zwolińskim. Zadebiutował w meczu z
Widzewem Łódź (kwiecień 2013), ale później podpadł szkoleniowcom 'wybrykiem' w szkole. Został odsunięty od pierwszego zespołu. A gdy przed sezonem 2013/14 nie kwapił się do przedłużenia umowy - musiał szukać dla siebie nowego klubu. Jesienią 2013 grał w Błękitnych, wiosną 2014 w rezerwach Pogoni. Latem ostatniego roku znów nie zdołał przebić się do pierwszego zespołu i wylądował na wypożyczeniu w pierwszoligowym Dolcanie (razem z Julienem Tadrowskim). Zostali tam przygarnięci przez trenera Marcina Sasala (pracował w
Szczecinie), ale gdy Sasal odszedł, a przyszedł Dariusz Dźwigała - obaj portowcy opuścili Ząbki. Tadrowski jest na testach w
Widzewie Łódź, Neumann od kilku dni trenuje we Flocie, której jesienią wbił ligowego gola. Dzięki temu Dolcan zremisował z Wyspiarzami 1:1.
Neumann jest jednym z kilkunastu testowanych zawodników. I nie tylko on pokazał się z niezłej strony w środowym meczu z Vinetą Wolin (IV liga). Flota wygrała 3:0, a bramki strzelali testowani: Tomasz Margol (ostatnio Limanovia), Daniel Bujok (rezerwy
Podbeskidzia Bielsko-Biała) i właśnie Neumann.
Nowy trener Floty Tudor Florin-Laurentiu stopniowo będzie ograniczał kadrę. Pomocny dla niego będzie m.in. sobotni sparing z Pogonią w Pobierowie.