Pierwszy kwadrans dla Floty, dwie dobre okazje, ale bez bramki. Później mecz się wyrównał, brakowało czystych sytuacji i w sumie kibice nie zobaczyli ciekawego spotkania. Tym trudniejsze zadanie przed Romualdem Szukiełowiczem. Trener Floty testował w sobotę kilku zawodników - Przemysława Kocota (ostatnio Karkonosze
Jelenia Góra), Piotra Kasperkiewicza, Daniela Keona, Patryka Szymańskiego (wszyscy ostatnio związani z Miedzią
Legnica), Kolę Ahapou i Dimitria Eremenko (Ukraina).
Na początku tygodnia powinny zapaść ostatnie decyzje personalne. Czas Flotę goni, bardzo go brakuje, a na tydzień przed rozpoczęciem wiosny - nie ma pewności, czy zespół przystąpi do rozgrywek.
Powód to oczywiście brak pieniędzy. Od finansowania odwróciło się miasto oraz sponsor z Izraela, który miał przejąć na siebie utrzymanie klubu. Pomoc deklaruje Jerzy Woźniak (biznesmen z Wrocławia), który założył nawet spółkę, która miałaby przejąć pierwszoligowca. Nie byłoby z tym problemu, gdyby nie ok. 1,5 miliona długu.
Długi są od dawna. Obecny zarząd Floty nie chce prawnie za nie odpowiadać i w sądzie gospodarczym jest wniosek o ogłoszenie upadłości klubu. Decyzja sądu -
12 marca. Do tego czasu zarząd Floty nie może zawierać jakichkolwiek umów. Ratunek to porozumienie wierzycieli klubu z Woźniakiem, co by pozwoliło mu przejąć Flotę z długami i grać w lidze. W tej sprawie zarząd wydał w sobotę specjalne oświadczenie.
Oświadczenie Floty
"W związku z beznadziejną sytuacją Klubu, która ciągnie się od czasu haniebnej próby sprzedaży licencji przez poprzedni Zarząd Stowarzyszenia, złożony wniosek o upadłość likwidacyjną, o którym dowiedzieliśmy się już po Walnym Zebraniu, braku jakiejkolwiek pomocy ze strony Miasta, uważamy, że ogromnym sukcesem jest to, że udało nam się utrzymać Klub przez ostatnie sześć miesięcy.
Niestety, w związku z brakiem środków finansowych na pokrycie długów, wygenerowanych przez naszych poprzedników, byliśmy zobowiązani przez Sąd Gospodarczy w
Szczecinie, aby ten wniosek zawierający masę merytorycznych błędów uzupełnić. Poprawny wniosek został przez nas złożony w grudniu ubiegłego roku.
W piątek 27.02.15 r. otrzymaliśmy od Tymczasowego Nadzorcy Sądowego Pana Bartosza Dąbrowskiego zarządzenie, które zabrania nam zawierania jakichkolwiek umów, kontraktów i innych czynności cywilnoprawnych pod rygorem odpowiedzialności karnej.
W tej sytuacji zwracamy się z prośbą do wszystkich wierzycieli, aby spróbowali się porozumieć z założoną przez pana Jerzego Woźniaka spółką MKS Flota Spółka z o.o.
Jedynie zawarcie porozumień dotyczących spłaty wierzytelności umożliwi 12.03.2015 r. na posiedzeniu w Sądzie Gospodarczym w Szczecinie zmianę upadłości likwidacyjnej w układową.
Mamy ogromną nadzieję, że tak się stanie i
piłka nożna na wysokim poziomie sportowym pozostanie w naszym mieście.
Zarząd stowarzyszenia MKS Flota".