Król strzelców poprzedniego sezonu ekstraklasy pauzuje od pięciu tygodni. Podczas sparingu z
Lechem Poznań doznał pęknięcia kości śródstopia. Najbardziej pesymistyczne prognozy mówiły, że do końca roku już nie zagra. Rehabilitacja przebiega jednak obiecująco, Robak już truchta i wykonuje delikatniejsze ćwiczenia.
- Noga Marcina reaguje dobrze. Jeszcze w tym tygodniu przejdzie on diagnostykę kości. Wtedy doktor zadecyduje, czy można zwiększać obciążenia treningowe. Nie wykluczam, że Marcin może pojawić się jeszcze w tym roku na murawie - mówi Dariusz Dalke, fizjoterapeuta Pogoni, na łamach oficjalnego serwisu klubu Pogonszczecin.pl.
Szybko na boisku kibice Pogoni nie zobaczą Bruno Loureiro i Patryka Małeckiego. Obaj zerwali więzadła krzyżowe. Małecki we wtorek był operowany w
Krakowie. Portugalczyk natomiast od trzech miesięcy przechodzi rehabilitację. Na razie może tylko biegać wokół boiska.
- Wszystko przebiega zgodnie z planem. Myślę, że od stycznia powinien wchodzić do lżejszych treningów piłkarskich - prognozuje Dalke.
Drobny uraz mięśniowy dokucza Ricardo Nunesowi, ale powinien być gotowy na sobotni mecz z
Podbeskidziem Bielsko-Biała. Do dyspozycji trenera Jana Kociana jest wreszcie Michał Koj, który wyleczył już kontuzję kolana i w sobotę wystąpił w sparingu z Lechem Poznań.
Pogoń rozegra zimą jeszcze cztery spotkania. Poza meczem z Podbeskidziem czekają ją starcia ze
Śląskiem Wrocław,
Koroną Kielce i Piastem Gliwice.