Nazwisk kojarzonych z Pogonią jest dużo, a najczęściej pojawiają się kandydatury obrońców. Teraz najbliżej szczecińskiego klubu miałby być
Jarosław Fojut. 27-letni obrońca znany jest z występów w Śląsku
Wrocław (mistrzostwo Polski), a ostatnio grał szkockim Dundee United.
- Ciepło - uśmiechnął się na pytanie o Fojuta trener Czesław Michniewicz. - Nie chcę wychodzić przed szereg. Mam nadzieję, że będę mógł uczestniczyć w konferencji prasowej, na której będziemy przedstawiać nowych zawodników Pogoni. Niektóre tematy są bardzo blisko, ale jeszcze nic nie jest pewnego. Możliwe, że jeden z piłkarzy już na dniach podpisze z nami umowę i nie będzie to Adam Kokoszka [też był przymierzany do Pogoni].
Nie zmieniła się też sytuacja z Hernanim i Wojciechem Gollą. Obu kończą się wkrótce kontrakty. W przypadku Brazylijczyka oficjalnej decyzji nie ma, ale klub na 99 procent nie przedłuży tej współpracy.
- Nie przeprowadziłem rozmowy z Hernanim, by go poinformować, że nie widzę go w zespole. Nie gra w pierwszym składzie, bo jest po ciężkiej kontuzji, a gdy wystąpił w rezerwie, to nikogo nie porwał. Pracował na swoją pozycję w klubie przez dłuższy czas - ze mną krótko - i raczej z nami nie zostanie - mówi Michniewicz.
Inna jest sytuacja z Gollą. Pogoń chciałaby go zatrzymać, piłkarz najchętniej wyjechałby grać do silniejszej ligi.
- To nie jest tak, że przy każdej okazji go namawiam na pozostanie. To Wojtek zadecyduje, a wiem, że nadal przewija się temat zagranicznego klubu. Zobaczymy, bo czeka go jeszcze rozmowa z naszymi działaczami. Może takie decydujące rozmowy zostaną przeprowadzone w przyszłym tygodniu. Póki co - nic nie jest definitywnie przesądzone - mówi Michniewicz.