Rzecz miała miejsce w czwartek
28 sierpnia. W spotkaniu II rundy Hiszpan mierzył się z Keiem Nishikorim i po dwóch przegranych setach (4:6, 1:6) zdecydował się na poddanie spotkania.
Od tamtej pory trwała walka z czasem. Andujar nie zdołał jednak wyleczyć kontuzjowanej ręki i dlatego do Szczecina ostatecznie nie przyjedzie. Miano turniejowej "jedynki" przejmie zatem drugi zawodnik z listy - Niemiec Jan-Lennard Struff, 78. tenisista globu.
24-letni zawodnik z Warstein również zameldował się w drugiej rundzie nowojorskiego turnieju i choć swój mecz dograł do końca, także pożegnał się z ostatnią wielkoszlemową imprezą roku (6:7, 4:6, 2:6 z Amerykaninem Johnem Isnerem).
Następnymi rozstawionymi graczami podczas Pekao Szczecin Open 2014 będą kolejno: Dustin Brown (
Niemcy), Ołeksandr Niedowiesow (Kazachstan), Albert Montanes (Hiszpania), Andreas Beck (Niemcy), Pere Riba (Hiszpania), Facundo Arguello (Argentyna) i Marton Fucsovics (Węgry).
Wycofanie się Andujara sprawiło, że organizatorom szczecińskiego challengera zwolniła się dodatkowa "dzika karta". Ostatecznie zdecydowano się przyznać ją Chilijczykowi Christianowi Garinowi - 18-letniemu mistrzowi juniorskiego Rolanda Garrosa.
Pozostałe trzy przepustki przypadły w udziale Polakom - Grzegorzowi Panfilowi (ubiegłorocznemu ćwierćfinaliście), Kamilowi Majchrzakowi (nowej nadziei krajowego tenisa) i Rafałowi Teurerowi (szczecińskiemu zawodnikowi, który świetnie zaprezentował się na tegorocznych mistrzostwach Polski).
Początek turnieju głównego w poniedziałek
8 września. W sobotę oraz niedzielę na kortach przy al. Wojska Polskiego odbędą się eliminacje, w których weźmie udział aż 20 Polaków.